sobota, 17 maja 2014

less stress.


Things We Lost In The Fire - Bastille
 


Koszulka z hasłem idealnym dla mnie, bo ostatnio nic tylko stres i stres.
Chciałabym napisać dziś coś pozytywnego, ale jakoś nie mam ani weny ani nastroju.
Całe szczęście, że mogę sobie w spokoju malować od czasu do czasu.
Parę notek tkwi w kolejce do dokończenia i obiecuję że wkrótce coś nowego się pojawi.
No, ale czas pokazać koszulkę ;)



Uroczy, czarny oversize. Przyjemnie sie ją robiło. Zdjęcia zrobione oczywiście na szybko, z niedopranymi liniami pomocniczymi <3 :)
ps. jak ktoś zainteresowany, 35zł + przesyłka. (dekolt podszyty)

Zastanawiam się nad założeniem fp na facebooku, myślicie że to dobry pomysł ?
Może to zmotywuje mnie bardziej, przecież na fb jestem codzień.


Kaś

piątek, 17 stycznia 2014

winter is coming / finding beauty in negative spaces

Seether - Waste


Chciałam życzyć Wam szczęśliwego nowego roku, oby był kreatywny!
2013 minął strasznie szybko. Cieszę się, że jest już za mną ale z drugiej strony czeka mnie dużo pracy i decyzji dotyczących przyszłości, mam nadzieję że wszystko się powiedzie ;)
Obiecałam sobie, że w tym roku nie będę się obijać :D


W końcu pojawił się śnieg, idealna pora na koszulkę z Gry o Tron :D Namalowałam to od szablonu w 3 godzinki, włączając w to przerwę na jedzenie i oglądanie kątem oka streamów na twitchu ^^



I druga. Finding beauty in negative spaces, album który uwielbiam. Wybrałam delikatną czcionkę w której z miejsca się zakochałam, podejrzewam że powstanie więcej takich koszulek z różnymi napisami :)

Krok po kroku.

Odrysowujemy szablon na folię. Użyłam markera sharpie, nie rozmazuje się tak jak inne pisaki :)
W tle zestaw moich ulubionych nożyków modelarskich :3 i wycinamy



Rysujemy linie pomocnicze żeby nasz napis znalazł się jak najbardziej na środku.
Układamy szablon i zabezpieczamy czymś żeby się nie przesuwał - folią dwustronną od spodu (tak jak użyłam przy koszulce u góry) albo poprostu szeroką taśmą klejącą. Napis zrobiłam na brzegu więc to też zabezpieczenie żeby niczego nie zapaćkać. ;) Nakładamy ostrożnie farbę gąbeczką. Po jakimś czasie zdejmujemy szablon i poprawiamy napis (zarówno białym jak i czarnym kolorem)




Już mam w planach kolejną... ;)
Co sądzicie ?